Skip to content

KATARZYNA EWA OWCZARSKA-HANDKE

Lustereczko

Znowu tak na nią patrzy. Z tą radością i tęsknotą. Nic nie mówi. Nigdy nic nie mówi, nawet jej, ale ja widzę. Na mnie tak nigdy nie spojrzał. Nawet w dniu ślubu. Ten wyraz oczu zarezerwowany ma tylko dla niej i tego portretu. Kazał powiesić go w swojej sypialni. Nie widziałam, ale ludzie gadają. Podobno wisi naprzeciwko łóżka. Wściekł się, kiedy zapytałam. To było coś nowego, on się nigdy nie wścieka.

Jest do niej coraz bardziej podobna. Nie jestem ślepa ani głupia. Te włosy, skóra, usta… Najgorsze są chyba oczy. Jeśli są zwierciadłem duszy, to jej dusza nie należy do niej.

Chciałabym, żeby nigdy nie istniała! Nigdy się nie urodziła!

Wszystko przez nią.

Dziecko nie może wychowywać się bez matki — tak mówił. Rozumiałam to, zawsze chciałam mieć dzieci. Ale on nie chciał, żebym rodziła. Wtedy mówił, że boi się, że mnie straci. Tak jak ją. A ja myślałam, że to dlatego, że mnie kocha. Nigdy mnie nie kochał. Nigdy mnie nie dotknął. Poślubił mnie, bo byłam młoda, piękna i wesoła. Dziwne, kiedy o tym pomyślę… Nie mogę już sobie przypomnieć, jakie to uczucie? Być wesołą.

Mówiłam już, że nie jestem głupia. Jestem taka piękna, że według niego powinnam być. Albo chociaż udawać.

Zawsze byłam mu potrzebna tylko po to, żeby dobrze wyglądać przy jego boku, żeby mógł się mną chwalić. Jak swoimi psami, końmi czy obrazami. I żebym była matką dla cudzego dziecka. Wybrał mnie dla niej tylko dlatego, że moje włosy, usta, cera są takie same.

Ale ona nie jest już małym dzieckiem. Widzę to w jego oczach. Coraz częściej jego wzrok wędruje między nami i wtedy wybiera ją, każe jej stawać u swego boku. Mówi, że powinna się uczyć swojej roli.

Wczoraj wyrwałam kolejny siwy włos — niektóre kobiety siwieją wcześniej.

Staram się nie uśmiechać — widać wtedy zmarszczki wokół oczu.

Nieustannie gryzę usta — robią się wtedy karminowe, tak jak lubi.

Nie robię się coraz młodsza. Nie jestem ślepa, mówiłam. Ale jeszcze nie taka stara, żeby nie urodzić własnego dziecka. Jestem pewna, że to byłby chłopiec. Wtedy by mnie pokochał.

A ona? Ma moje włosy, skórę i usta!

Czego więc mnie brakuje?!

Czy to dlatego, że jest młodsza?

Czy może piękniejsza?

— Lustereczko, powiedz przecie…

12 grudnia 2023

Katarzyna Ewa Owczarska-Handke (ur. w 1979 r. w Szczecinie) — studentka pisarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Studiowała też architekturę wnętrz. Mieszka i pracuje w Szczecinie. Prowadzi własny kanał na YT: https://www.youtube.com/@helliruna.

aktualności     o e-eleWatorze     aktualny numer     archiwum     spotkania     media     autorzy e-eleWatora     bibliografia     

wydawca     kontakt     polityka prywatności     copyright © 2023 – 2024 e-eleWator . all rights reserved

zachodniopomorski miesięcznik literacki e-eleWator

copyright © 2023 – 2024 e-eleWator
all rights reserved

Skip to content