GRZEGORZ BOROWIEC
***
Nie potrafią mnie przestraszyć
upadek ze schodów
wykręcone kończyny
zmieszane z piaskiem
Nie potrafią mnie przestraszyć
przepalone bezpieczniki w mózgu
odrywanie się od ziemi
w ten jedyny zły sposób
Nie potrafią mnie przestraszyć
śmierć podobnych przegranych
ich trumny zimne twarze
nadal zmęczone i napuchnięte
Nie przestraszy mnie
nawet własna
Pierwszy dzień lata
Przelatują przez palce
woda z sufitu pęknięcia
przekleństwa kradzieże
i gry dla dorosłych
Słońca palące
noce ciepłe nietrzeźwe
rozsypują się po podłodze
jak rozdarta paczka gwoździ
wszystkie identyczne
Jest pierwszy dzień lata
i nie zmienia to kompletnie nic
Każdy ma już dość
Po szkle zadymionym
szukam oczu na strzał
puszczam wzrok groźny
środkowe palce
błyski z noża
Sala w ciszy
było tyle twarzy
teraz krzesła stoły puste
przerysowanie
Wybiegam
czerń wspina się
po skórze prosto do moich ust
rozbijam butelkę
zapraszam do tańca
Nic
każdy ma już dość
szaleńców
Więc cisza
Papierosy we mnie gasną
wojny chwilowo zawieszone
tylko ten deszcz niepokoi
jest wszędzie
parapety nawet nim błyszczą
Błądzę słowami przez telefon
po pokojach mokrych
opowiadam niezrozumiale
o wodzie pływającej w mózgu
Nic nie wybucha na zewnątrz
więc cisza
ja nie wybucham
więc cisza
Szum
Domofonem do klatki
dobija się sąsiad
nie pociski czy krzyk
zapomniał o kluczach
Szyby się trzęsą
w mieszkaniu małym ze szkła
to tylko ciężarówka pracuje
nie groźna stal
Skóra napięta jak beton
żołądek pełen jedzenia
niepokoju kamieni ciężkich
w telewizji w głowie szum
Grzegorz Borowiec (ur. w 1992 r.) — poeta i muzyk. Absolwent toruńskiego UMK na kierunku automatyka i robotyka. Mieszka w Toruniu. Wiersze publikował w „Akancie” i „Migotaniach”. Wydał tomy wierszy: Trudny Splin (2016), Jest spokojnie (2019) i Niepotrzebne skreślić (2021).
aktualności o e-eleWatorze aktualny numer archiwum spotkania media autorzy e-eleWatora bibliografia
wydawca kontakt polityka prywatności copyright © 2023 – 2024 e-eleWator . all rights reserved
copyright © 2023 – 2024 e-eleWator
all rights reserved