Skip to content

KAROL SAMSEL

Notatki na marginesie czystej
nienawiści do Szymborskiego

1(9)
Istota karnawału może wyrażać się intelektualnie:
niech na jeden rok Polska znajdzie się w centrum
zainteresowania tybetologii, a Tybet – w centrum
zainteresowania polonistów. Co z rokiem „następ-
nym”? W roku „następnym” wrócimy do Swoich
naturalnych zatrudnień i bez uprzedniego przygo-
towania przejrzymy się w nich jak w lustrach – z
tybetozanieczyszczeniem i polonozanieczyszcze-
niem. Jestem surrealistą sumienia. Cenię surową

2(8)
prostotę, pozornie tylko, fantastycznych założeń.
Twój Jakub – walczy z aniołem. Twój Jerzy wal-
czy – ze smokiem. Mój Jakub walczy: z Chochli-
kiem. Mój Jerzy walczy: z Chochlikiem – myślę,
że gdy opada kurz bitewny i stopniowo wynurza
swój łeb zaleniwiałe słońce ekumenizmu, poczy-
namy w końcu rozumieć, że – w gorejącym krze-
wie Bóg objawiał Mojżeszowi swoje prawdziwe

3(7)
imię pogromcy chochlików: to, naturalnie, dziw-
ne, że w swoim ostatecznym rozrachunku choch-
likiem okazał się ktoś taki jak Dante – jak Goet-
he – nikt jednak nie powiedział, że piwnice, fun-
damenty kultury europejskiej są dane, raz jeden,
na zawsze – niekiedy czytuję jeszcze Boską ko
medię, zawsze w niemałym popłochu – orientu-

4(6)
jąc się po jakichś piętnastu minutach: zgłębiam
chochliczą klasykę. Po co zgłębiam chochliczą
klasykę? Nie wiadomo kiedy stałem się literac-
kim Arabem. W leniwym słońcu ekumenizmu
mój islam to już katolicyzm honoris causa – a
ich katolicyzm to niemal islam causa donandi.

5(5)
Co tutaj jeszcze tłumaczyć? A skoro wszystko
zdaje się jasne, może czas, aby uprawiać poez-
ję islamsko-astralną? Och, to jakieś wyzwanie
po unieważnieniu Platona, Dantego, Caldero-
na, Melchizedeka, nawet Rushdiego – i Szym-

6(3)
borskiego, syna Szymborskiej, który, na wzór
matki, zdobył Nagrodę Nobla w Stulecie Jej
Urodzin, co myślisz o tegorocznym Noblu dla

7(2)
Abrahama Dżamala Szymborskiego? Tak jak
ja kamieniałeś, w coś w rodzaju uprzedzonej,

8(*)
adoracji?

 

Długie czytanie Burzy Szekspira
w Sejmie Rzeczpospolitej

1(9)
Co mówią księża? Wspominają może niekiedy jesz-
cze wspaniałości i okropieństwa Hezjoda? Ponoć: o
kilku z nich wciąż jeszcze da się powiedzieć, że raz
na jakiś czas uprawiają hezjodologię. Jeden na dzie-
sięć tysięcy (przelicznik niezwrotnikowy) pisze, raz
do roku, lepsze lub gorsze studium hezjodologiczne.
Co mówią księża? Mam wrażenie, że wciąż „rozwa-
żają” mowę jako narzędzie, to znaczy: rozbierają jej
świętą naturę do czegoś, co od biedy dałoby się, mo-

2(8)
że, nazwać – encapsulate(ness) of same(ness): same
ness Sejmu, chociażby. Wał potencjału umysłowego
podmywa głęboka woda: rzeczywistości politycznej.
Jak dotrzeć do jej źródła, bijącego gdzieś wysoko w
górach? Czy to jeszcze: krynica – jak za czasów Ko-
misji Porozumiewawczej Stronnictw Demokratycz-
nych w 1917 roku albo czasów Sojuszu Lewicy De-
mokratycznej w 1997 roku? z-kryniczankami w dło-

niach

3(7)
co mówią księża? No co mówią księża z-kryniczan-
kami w dłoniach? Że pierwszy opis narodzin Maryi
napotkali w komedii attyckiej. Że – w tragikomedii:
Chmielnicki kobietą pojęli, że kobieta bywa grzywą
duszy świata. W związku z tym wypada zastosować
równię – Maryja to Chmielnicki kobietą, a Chrystus  
to kobieta Chmielnickim. Pomiędzy jedną a drugim

4(6)
istnieje nieprzeparta, ale tylko interregionalna Więź.
Chyba można powiedzieć – ten sam szlak handlowy:
szlak handlowy między Chrystusem a Maryją – Mat-
ką a Synem – w niczym się nie różni od szlaku hand-
lowego pomiędzy Chrystusem a świętym Pawłem (z
Tarsu) – może poza „sferą danych”. Jest tak, jakbym

5(5)
porównywał szlak z Warszawy do Krakowa i z War-
szawy do Poznania. Zupełny równoległobok – Same
ness of sameness, postęp, który osiągnęliśmy w XXI
wieku, jest już postępem na miarę azteckich – cywili-
zacji. Aleksander Kwaśniewski długo tłumaczy nam,

6(3)
że nadejdzie czas, by mordować i wskrzeszać. Może
wbrew naszym przeczuciom. Co mówią księża? I co
mówi Hezjod? Jak zwykle niewiele… Hezjod podej-

7(2)
rzewa, że wkrótce wybuchnie tzw. powstanie Maryi,
może już w 2026 lub 2036 roku, będzie powstaniem

8(1+1)

Mahdiego katolicyzmu: powstaniem powołań i jesz-
cze czegoś, co moglibyśmy, może, określić, szeroko

            *

pojętą,

           demoarteterapią.

 

Nienienie (nienieniejące)

 1(9)
Bardzo chciałbym, aby Nagrodę Nobla przyznawano
w średniowieczu. Wyobraź sobie wiek XV tak zgrun-
towany nazwiskami geniuszy literackich, jak fetyszy-
zowany wręcz pod tym względem – wiek XX. Podej-
rzewam, że uzyskalibyśmy solenniejszą, historyczną
proporcję – wiesz, jak bardzo zmalałaby rola takiego
Becketta albo Faulknera, gdyby poprzedzało ich (już
nie kilkadziesiąt) kilkaset, lub kilka tysięcy nazwisk?
Oczywiście – nie idzie tu o „honorowanie honorowa-

2(8)
nych”: po co Nobel dla Cycerona, albo Nobel dla Se-
neki, skoro obydwaj zawsze znajdą swoje miejsce w
ciepłej kolonialnej pamięci? To musi być Nobel geo-
graficzny i rewolucja znaczeniowa w dolinach Sanu,
Nobel dla Al-Mutanabbiego w 958 roku, lub No-
bel dla Tespisa w 624 roku przed naszą erą – istnieje
cały szereg problemów uwalniających się wespół z
pojęciem starożytnego lub średniowiecznego Nobla,

3(7)
przez to pojęcie niejako „podjudzanych” i wyzwala-
nych. Czy literacki Nobel dla Jana Szkota Eriugeny,
na przykład, za jego wiersze ku czci Karola II Łyse-
go – nie podblokowałby jego filozoficznych predys-
pozycji? Siła Nobla jest siłą rozsadzającą dorobki –
bądźmy szczerzy – wpuszczenie jej w głąb starożyt-
ności lub średniowiecza jest jak wpuszczenie zabło-

4(6)
conego fenka lub wymiotującej marmozety do salo-
nu lub szpitala zakaźnego – nie, nie neguję tego, że
czasami, istotnie, potrzeba – duchowego va banque,
i Nobel rozciągnięty na przełomy er podobnego va-
nissimo banque mógłby dostarczać. A skoro jesteś-
my wciąż jeszcze na etapie „wstępnych rozważań”,

5(5)
życzyłbym też sobie dobrego literackiego pitawala
i eleganckiej pitawalistyki. Np. pitawala z Salem…
Z procesów Ajschylosa, Baudelaire’a. Napisałbym
porządny dramat sądowy, mimo swojego tragizmu
przewrotnie nawiązujący do Moliera – Szkoły Żon.

6(3)
Oczywiście, że nie wahałbym się przyznać Nobla
dla Longobarda. Dopilnowałbym także Nobla dla
Baska i dla Azteka. Ostatnim moim osiągnięciem

7(2)
byłby zapewne: Nobel dla dziecka, ale i on stałby
się faktem prawdopodobnie prędzej po Noblu dla

8(1)
Juliusza Cezara niżeli – przed nim. Czy niewspół-

9(2)
mierność oznacza bezzasadność; czy niebezzasad-
ność; a czy niebezzasadność sugerowałaby współ-

10(3)
zasadność, czy raczej niepozazasadność? A skoro
już jesteśmy przy tym: co ostatecznie powoła (do
życia) pozazasadność? Bóg czy człowiek? A jeśli

11?(?)
jednak człowiek, kobieta czy mężczyzna?
A może konkadens prajakości Boga i czło-
wieka, albo przynajmniej kontenans Cech

(kontenans Cech, tak).

*

No i jakiego Nobla przygotowywać?
Boskiego? Żeńskiego? – – – – – – –

Karol Samsel (ur. w 1986 r.) – poeta, krytyk literacki, filozof, doktor habilitowany nauk humanistycznych, doktor filozofii. Zastępca dyrektora w Międzydziedzinowej Szkole Doktorskiej UW, adiunkt w Zakładzie Literatury Romantyzmu i kierownik Pracowni Historii Dramatu 1864-1939 Wydziału Polonistyki UW, członek Polskiego Towarzystwa Conradowskiego. Laureat nagrody imienia Władysława Broniewskiego (2010) i zdobywca statuetki imienia Wandy Karczewskiej (2011). Redaktor działu esejów i szkiców w kwartalniku literacko-kulturalnym „eleWator”. Mieszka w Ostrołęce. Wydał m.in. tomy wierszy: Dormitoria (2011), Altissimum-Abiectum (2012), Dusze jednodniowe (2013), Więdnice (2014), Prawdziwie noc (2015), Jonestown (2016), Z domami ludzi (2017), Autodafe (2018), Autodafe 2 (2019), Autodafe 3 (2020), Autodafe 4 (2021), Autodafe 5 (2022), Fitzclarence (2022), Autodafe 6 (2023), Choroba Kolbego (2023) i powieść Nie-możliwość Piety (2023).

aktualności     o e-eleWatorze     aktualny numer     archiwum     spotkania     media     autorzy e-eleWatora     bibliografia     

wydawca     kontakt     polityka prywatności     copyright © 2023 – 2024 e-eleWator . all rights reserved

zachodniopomorski miesięcznik literacki e-eleWator

copyright © 2023 – 2024 e-eleWator
all rights reserved

Skip to content