Radość

czuję się bardzo uczepiony życia
początki z końcami zaplatają mi się
                  jak dziewczęcy warkocz
pościnałem trochę szczawiu na zupę
i otwarła się przede mną brama czasu
osiodłałem konia
myśli i ruszyłem
zdobywać horyzont nieoczekiwanego

i fajnie tak zadzwonić do kogoś
                  by pozbyć się strachu niepewności
teraz „Teraz” pokazuje swoje drugie dno
albo i dziesiąte
                  zbliżające się do słów
                                  „Tak Się Cieszę”
ale się cieszę
że to napisałem

7.10.2024

Nieprzewidywalność

nieprzewidywalność
to jest najlepsza modlitwa
ogarniająca wszechświat

mój mały zeszycik
spokoju zaklętego przez niebieski ołówek
najbardziej tu rozrabiają

ale jednak ostatnia kropka jest taka
że trzeba oczy zamknąć

14.10.2024

Podziękowanie

ziewnąłem a Pan Ziewania
ukazał mi ładną dziewczynę
w różowym sweterku
jak biegła

21.10.2014

Słońce

gdzie jest moje słońce
dawno go nie widziałem
na dworze upały
ludzie tylko zdychają
zapatrzeni w telewizor
a moje słońce nie świeci
przeżywa noc
a ja jak górnik w zawęglonej kopalni
wydobywam z ciemności słońce mojej duszy
już widzę lipę za oknem
którą odwiedzają pszczoły i tańczące
                  białe motyle

26.06.2022

To

Gdzie się nie znajdę
to wszędzie nie To.
Chcę pisać wiersz
a tu żarówka się buntuje
i z wywalonym jęzorem bezstyku
                  ucieka w ciemność.

Poszedłem więc po nową
a ta mówi że na poezji się nie zna
i to jest klapa doszczętna.

Poszedłem więc na pierwszy śnieg
a tu mróz mnie gryzie gdzie chce.
I też to nie To by gdzieś przysiąść
I zadumać się nad kolejną zimą życia.
Łapię wiec garść chrustu i wymarznięty
uciekam do kominka gdzie w płomykach
gubię się jak upolowana zwierzyna.

18.11.2022