wtulona w chłód ulicy rozpłaszczam się wnikam w chodnik ludzie przechodzą nie widzą klapki spadają z balkonu iloraz zdarzeń i wyłupanych ptasich oczu
rozrzucona kostka brukowa uwiera za śmietnikiem kamienicy nastolatek dopala papierosa
jakaś kobieta przechodzi po mnie w szpilkach boli podnoszę się twardsza mrok krąży w żyłach
glock pasuje do dłoni jak sutanna do księdza wychodzącego z kościoła módlmy się jest niedziela
prostuję ręce lekko zginam w łokciach
Blingbling — iluminacja
trochę tu ekskluzywnie mówi patrząc na kryształowe żyrandole w kolorowym szkiełku dostrzega kosmos
droga mlekiem i miodem płynąca z ust do ust fuksjowa szminka odbita na łyżeczce
gdyby tak zerwać gwiazdę i possać czy wybuchnie jak supernowa czy brokat z jego języka zalśni na kulistym kształcie globu
jedno jest pewne rozgwieździ się spojrzenie ciało przestanie być niebieskie i zagubione dłonie znajdą ukojenie
pełne jak nigdy wcześniej
Laura Alszer (pseudonim literacki) — zadebiutowała w roku 2024 w miesięczniku „e-kreatywni”. Publikowała m.in. w: „Akancie”, „Czterech Zeszytach and after”, „Wobec” i „Ypsilonie”. Jej wiersze można usłyszeć w Radio MagMa. Współautorka antologii Niosąc pomoc Emilowi (2025).