Poradnik złych manier [aforyzmy]

Bolą fakty, bawią poglądy, śmieszą kryteria.

Święci! Uważajcie, by aureole nie obsunęły się wam na szyję!

Gdy niebo spadnie na ziemię, wszyscy będą w niebie.

Czarny kot to nie przesąd, to fakt.

Żyj szybko. A nuż zdążysz umrzeć na czas.

Inteligencja jest cennym darem. Dlatego też jest tak mało obdarowanych.

Męczą nas drobiazgi. Lecz bez nich męczymy się jeszcze bardziej.

I karmiąc się złudzeniami, można zdechnąć z przesytu.

Niepoprawny optymista? Nie, imperator marzeń.

Umarli żyją dłużej. Ale jakim kosztem!

Niestety, i wśród niechcących umierać, na darmo było wielu żyjących bez powodu.

Ponieważ ziemia jest okrągła, nigdy nie wiadomo, kto jest ściganym, a kto ścigającym.

Bądź większy od wyobrażenia o sobie!

Wzruszają mnie cnoty — czasami do łez. Bezsilności.

Dziwne. Ten mur przesądów budowano od setek pokoleń — dlaczego więc odmawiają mu statusu zabytku?

Odważnie spoglądaj w przyszłość. Być może w przyszłości nie będziesz miał już po temu okazji.

Miłość jest jedyną rzeczą na świecie, która łączy ludzi po to, by ich rozdzielić.

Ciąganie pajaca za sznurki jest zajęciem nad wyraz niebezpiecznym. Po pewnym czasie zaczynamy powtarzać jego ruchy.

Mówią, że jestem pewny siebie. A na kim mam polegać?

Był zbyt dumny. Gdy wskazano mu drzwi, zamurował je z drugiej strony.

Ech, gdybyż umarli mieli trochę więcej taktu i nie milczeli tak natrętnie!

Pamiętaj! Wykończy cię brak wrogów!

„Gdy spoglądam w lustro, świat wydaje się być lepszy”.

Idee jak zarazki: często giną z ich nosicielami.

Niektórzy sądzą, że po drugiej stronie lustra tylko brud i pajęczyny.

Najgorsze piekło to czyściec: nie jesteś po żadnej stronie.

Gdy rosną ci skrzydła, uciekaj z fermy drobiu.

Niektórzy dumnie podniesioną głowę mają dopiero na włóczni.

Dlaczego nawet najbardziej opasłe roczniki statystyczne nie informują o wysokości corocznych strat moralnych narodu?

Umarłeś? Daj pożyć innym!

Umarłemu zawsze łatwiej o kawałek ziemi.

Sądząc po ilości amatorów rządzenia, jesteśmy najlepiej zorganizowanym społeczeństwem.

Zaawansowany altruista dzieli się nawet klęskami.

Obraził się na świat. Ale czy świat o tym wie?

Doszli do wspólnego celu wspólną drogą. Gęsiego.

Tylko myląc się, mam pewność, że nie błądzę.

Niektórzy przechodzą do historii, bo czasy, w których żyją, obmierzły im doszczętnie.

Licz barany. Ale nie pokazuj ich palcem.

Nowe czasy, a więc nowa jakość milczenia.

Malkontentom nawet deszcz nie chce padać z ziemi do nieba.

Postawił sprawę na ostrzu noża, nie wiedząc, kto go trzyma.

Brał baty, bo kłaniając się, gubił rytm.

Umarłym lżej o duszę.

Ilekroć oddycham głębiej, krzyczą, że im brakuje powietrza.

Z belek w waszych oczach łacno zbudujecie mi szubienicę.

„Cóż za różnica — rzekł. — Oglądać kraty z tej czy tamtej strony?”

Pomniki wołają o lepsze jutro.

 

powyższe aforyzmy pochodzą z książki śp. Lecha M. Jakóba Poradnik złych manier (2007)