Skip to content
e-eleWator zachodniopomorski miesięcznik literacki

JACEK BIERUT

Stopa okopowa

Nieznajomość podstawowych reguł prowadzi do strat i niszczy zdrowie

Zdrowie to system samoorganizujący się, więc im wyższe jest napięcie, tym więcej wewnętrznych rezerw podłącza w twojej obronie

Dlatego trzymanie pod ręką składu medykamentów nie ma żadnego sensu

A nieczyszczony zakis między paluchami jest poważniejszy w skutkach od dowolnego widma z Pismem i różnicą oraz Głosem i fenomenem w plecaku

Listonosz opatrzony w naszywki ma więcej władzy nad nami niż wszystkie bez wyjątku kręgi kultury od Platona po Martyniuka włącznie

 

Krok

Jezus był szalony, zdradzał
namiętności, ale kultura
w konfrontacji z szaleńcem
szuka swojego języka, a tam
wciąż nie ma jeszcze mowy.
Jest płonący stos martwego papieru,
jego archeologie, głębia warstw.
Czytałem, kiedy ta dziewczyna
wypięła się przede mną,
niby poprawiając but,
i pokazała wszystko,
co w polszczyźnie wydaje się
sednem biologicznego życia
społecznego. I jako istota żywa
i śmiertelna mogłem
się w tym studium formy
odnaleźć i zapomnieć.
Sama niedoskonałość bez przypisów
zacierających wielość możliwości.
Rozumienie znaczenia
szczeliny jako błędu prowadzącego
do zgłębienia prawdy
między nią a racjonalnością,
o czym wiedziałbym,
gdyby to była prawda.
I tu dokonało się cięcie

w krzyku i furii, czyli odchyleniu
od normy społecznej. Poniżej języka
są słowa, którymi wzruszamy granice.
Nie byłem sam, ćwiczyła na drążku,
czym nie udowadnia się niczego.
Zerkanie na to z ławki
w słońcu było doświadczeniem
bycia niewolnikiem tej czynności.
Bez chęci bycia gdzie indziej,
jeśli już mowa o wypięciu dziewczyny.
I wtedy zabiły dzwony
na zasadzie działania cyklotronu,
prosto w moje wyważenie
prac inteligencji i siły twórczej.
Jezus mówił samym dziełem,
nadal nim przemawia i mówić będzie
jako wzór cierpliwości w pracy
prowadzącej wprost do władzy
wyobcowania
pod hasłem
Mieszkania są drogie,
zarobki niskie,
wojna u progu.

 

Malowanie pokoju ukochanej

Kupić farby, szpachlę, taśmy, folie, barwniki (resztę mieć).
Uważnie wysłuchać wskazówek.
Wynieść wszystko, co się da wynieść. Poukładać w innych pokojach.
Poprzesuwać to, co zbyt trudno wynieść.
Rozłożyć folie, kartony, pozaklejać w odpowiednich miejscach.
Wybrać płyty.
Wybrać ubranie.
Umyć sufit i ściany.
Zmienić płytę.
Wyjąć niepotrzebne kołki, gwoździe, oskrobać, wyrównać ściany.
Zmienić płytę.
Poprawić gładzie.
Zmienić płytę.
Pomalować sufit.
Zmienić płytę.
Usunąć niepotrzebne taśmy, poprzyklejać kolejne w nowe miejsca.
Wymieszać idealne kolory na ściany.
Pomalować ściany (przeklejając taśmy w odpowiednim momencie).
Wziąć kąpiel w ciszy.
Zjeść wspólną późną kolację.
Odespać.
Ocenić jakość prac.
Rozćwiczyć kręgosłup, mięśnie karku i szyi. Naciągnąć plecy.
Wybrać płyty.
Powtórzyć pkt 13-15 i 18.
Oderwać taśmy.
Umyć podłogę, okna, parapety.
Poprzesuwać meble.
Wnieść to, co się dało wynieść, wcześniej wszystko umywszy.
Zmienić płytę na tę, która w robocie by tylko przeszkadzała.
Zaprosić na odbiór roboty.
Miłość.
Odespać.
Nie zapominać o tym, po co było to malowanie.

 

Dylatacja czasu (fragment)

Porozumiewamy się zdjęciami, dom trzeszczy,
proces reprodukcji wydarza się w pamięci
zgubionej pieśni, której chórzystki, poznawszy
siłę pieniądza, uciekły, chcąc ocalić głos,
jakim wyje woda rozproszona w powietrzu.
Leżałem pod wodospadem w oddziaływaniu
wzajemnym. Las darł się z otaczającym światem,
bo nigdy nie należy wielbić rzeczy wielkich
ani małych czy napisanych lub świętych.
Dokonujący się nieodwracalny proces
postępujących nieodwracalnych procesów
zobaczyłem w wodzie rzeczki Myi złapanej
w butelkę, kiedy reszta wody wciąż płynęła,
niczego nie mówiąc o realnym zastoju.

(…)

Jacek Bierut (ur. w 1964 r.) — prozaik, poeta, eseista, tłumacz, wydawca. Mieszka we Wrocławiu. Współzałożyciel Fundacji na rzecz Kultury i Edukacji im. Tymoteusza Karpowicza i powołanej przez nią księgarni „Tajne Komplety”. Współredaktor opracowania Rozkład jazdy. Dwadzieścia lat literatury Dolnego Śląska po 1989 roku (2012). Autor tomów poetyckich: Igła (2002, nagrody im. Kazimiery Iłłakowiczówny i wrocławskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich), Fizyka (2008), Frak człowieka (2011, nominacja do Silesiusa), Kocia wiara (2018), Folie (2023) oraz powieści, m.in.: PiT (2007, nagroda Fundacji Kultury, nominacja do Nagrody Cogito), Spojenia (2009, nominacja do Nagrody Księgarzy „Witryna”).

aktualności     o e-eleWatorze     aktualny numer     archiwum     spotkania     media     autorzy e-eleWatora     bibliografia     

wydawca     kontakt     polityka prywatności     copyright © 2023 – 2024 e-eleWator . all rights reserved

zachodniopomorski miesięcznik literacki e-eleWator

copyright © 2023 – 2024 e-eleWator
all rights reserved

Skip to content