Skip to content
e-eleWator zachodniopomorski miesięcznik literacki

GRAŻYNA OBRĄPALSKA

Rewolucje zaczynają się od języka

Jednym z najlepszych przykładów w historii, która zbudowała nową tożsamość społeczną, jest Rewolucja Francuska. Robespierre stworzył moralną instrukcję dla społeczeństwa. Wszystko powinno być spolityzowane, żadna część ludzkiego życia nie może być niedotknięta. Wykreowana została także nowa wizualizacja, a nowe obrazy kształtują nowe myślenie. Stworzone zostaną nowe widowiska, rzeczy będą nazywały się inaczej.

Kalendarz gregoriański i imiona świętych zostały zlikwidowane lub zmienione. Miesiące będą nazywały się inaczej — rok zaś będzie zaczynał się od jesieni — czasu zbiorów. Nie będzie tygodni, tylko dziesięciodniowe okresy w każdym miesiącu. Mamy też współczesną rewolucję — jednym z ważnych pól jest język i idące za tym zmiany zachowań. We Francji poszły za tym zmiany socjalne i funkcjonowanie seksualnych sędziów sprawiedliwości.

 

W USA bardzo konsekwentnie postępuje próba zmiany języka i gramatyki. Przykładem jest działający już w Colorado State University The Inclusive Communications Task Force.

Oto znaczące przykłady: nie nazywaj ludzi „Amerykanami” — to wymazuje inne kultury. Nie mów male — female, tylko man, woman lub gender non-binary.

Arogancja twierdząca, że musimy przestawić język, aby służył naszym ideologicznym preferencjom. Jest jakieś szaleństwo w myśleniu, że musisz kontrolować nazwy rzeczy.

To w najwyższym stopniu paternalistyczne twierdzenie — jestem twoim moralnym nauczycielem. Jestem lepszy, wrażliwszy. Zacznę od języka, którym mówisz. To wszystko w imieniu grzeczności i zrozumienia. Szkoły i wszystkie instytucje są zmuszane do używania neutralnych form genderowych.

To nieważne, że jest to pogwałcenie zasad gramatyki języka angielskiego. W USA za administracji Obamy zaczęła się dyskusja na temat używania toalet i ich desygnowania. Toalety męskie, żeńskie prowadzą do wykluczenia. Powinny być jedne, dla wszystkich. Także dzieci.

Procesy o molestowanie seksualne już się zaczęły.

 

Ale idziemy ciągle do przodu, zmieniamy nazwy, język.

Zastanawiasz się, jakim cudem ludzie, którzy za tym stoją, mają tyle władzy. Idzie to ręka w rękę z totalnym zepsuciem publicznych i personalnych manier. Amerykanie stali się niegrzeczni. Ma to niszczący wpływ na ogólny upadek publicznej grzeczności, przestrzegania jej form. Nacje funkcjonują po części dzięki manierom — to one są pewną formą smaru czy oleju, który pozwala wielkiej maszynie państwa funkcjonować bez oporów.

Jest wysoce niegrzecznym poruszanie się po chodnikach czy publicznej przestrzeni z wzrokiem utkwionym w ekranik telefonu komórkowego, bez zważania na innych użytkowników drogi. Oczy utkwione w telefonie, słuchawki w uszach — jesteś oddzielony od realności naokoło ciebie. Jest to subtelna forma odtrącenia swoich współobywateli. Tkwisz wyłącznie w swoim świecie. Musisz znać i współuczestniczyć w swojej społeczności. Patrz, słuchaj, bierz udział. Dziel odpowiedzialność.

 

Erozja publicznych manier powoduje, że wszyscy cierpimy. A co z wychowywaniem dzieci? To pytanie, na które odpowiedź, jeśli zastanowimy się, jest dramatyczna. Być może jest już za późno.

Grażyna Obrąpalska (Grażyna Martenka-Obrąpalska, ur. w 1950 r. w Szczecinie) – poetka, prozaiczka, krytyczka literacka. Przez trzy ostatnie lata życia Jarosława Iwaszkiewicza zajmowała się jego literackim archiwum. Mieszkała w Warszawie, Nowym Jorku, Atenas (Kostaryka); obecnie mieszka w Miami i w Warszawie. Wydała powieść Nowa czerwona sukienka (2006), prozę Przystanek Kostaryka (2013) oraz tomy wierszy: Za dużo języków (2009), Z podróży (2013), Podróże w pamięć (2017), Zanim pogubią się litery (2023).

aktualności     o e-eleWatorze     aktualny numer     archiwum     spotkania     media     autorzy e-eleWatora     bibliografia     

wydawca     kontakt     polityka prywatności     copyright © 2023 – 2024 e-eleWator . all rights reserved

zachodniopomorski miesięcznik literacki e-eleWator

copyright © 2023 – 2024 e-eleWator
all rights reserved

Skip to content