Skip to content

URSZULA BENKA

***

pokój to zwierzę
ma tyle drobnych ciałek
odmiennych cudów z koloniami bakterii
kosmos wielu kosmosów
w norach w rui w galopie
piszczy skrzeczy ćwierka chrząka kląska
widzi nocą skacze po gałęziach zajada banana
trafia na ziemię ognistą
i nową ziemię
czasem właścicielowi
samo grzecznie przynosi smycz

 

***

A jeszcze, pokój mojej krainy to jak las.
Błędowie, dzikość, chaszcze i tylko z rzadka
Słoneczne polanki porządku. Niemniej
Moszczą się na nich grube dęby, jadowite grzyby
Okolone mokradłem, tatarakiem, bylicą i próchnem.
I nie ma jak wyrąbać duktów i wyjść
Z tej puszczy ku ludziom.

 

***

I jeszcze, pokój to bagniska, starorzecza, grząski grunt.
Pod stopą prawdy i porządku
Ugina się wszystko, szumi wszystko,
Rechocze, kwacze, kumka, pohukuje, pluska,
Butwieje, pachnie
I chmurzyskom pozwala się odbić z ich dostojną
Lekkością,
I wstaje mgłą.
Twardo ubite szosy hen za horyzontem.
Za horyzontem orientacja wedle sztucznego
Bez nowiu i bez pełni satelity.

 

***

Pokój cofa się z mojej ziemi jak fala,
Cofa się żywiołami, głębinami,
Błyszczą tylko jego krople już, jego wilgoć.
Odsłaniają się śmieci, dużo, dużo zabawek po dzieciach,
Dużo śmiechu zupełnie bezdźwięcznego,
Krzyku o ratunek, o ratownika.

Obnażona z pokoju ziemia,
Do bólu naga w ludzkiej rzeczywistości
Sunie samym dnem wszystkiego.
Występna sponad blasku występuje
Wykroczeniem za wykroczeniem, występkiem za występkiem.

Na widnokręgu jeszcze tylko miga blask żywiołu
Zamglony na ławicach grząskich piasków,
Lotnych piasków.

 

***

Cofa się pokój z mojej ziemi cofa żywioł
Cofa szmaragdowy mrok
Z delfinami skaczącymi jak znaki zapytania
Obsycha w słońcu bezkresna oczywistość
Tego co ludzkość ma na swoim dnie
Co nie więdło w wilgoci a jedynie
Śniło się a jedynie
Było kulistością szlaków dla okrętu

Urszula Benka (ur. w 1953 r.) — poetka, prozaiczka, eseistka. Doktor nauk humanistycznych. Mieszkała we Wrocławiu, Paryżu i Nowym Jorku. Członkini nowojorskiego oddziału PEN Club oraz zespołów redaktorskich „Formatu”, „Formatu Literackiego”, „Migotań” i „Rity Baum”. Tłumaczona m.in. na: angielski, chiński, czeski, fiński, francuski, grecki, niemiecki, rosyjski, ukraiński i węgierski. Wydała tomy poezji, m.in.: Chronomea (1977), Nic (1984), Córka nocy (1995).

aktualności     o e-eleWatorze     aktualny numer     archiwum     spotkania     media     autorzy e-eleWatora     bibliografia     

wydawca     kontakt     polityka prywatności     copyright © 2023 – 2024 e-eleWator . all rights reserved

zachodniopomorski miesięcznik literacki e-eleWator

copyright © 2023 – 2024 e-eleWator
all rights reserved

Skip to content