Skip to content
e-eleWator zachodniopomorski miesięcznik literacki

CHARLES SIMIC

Mistrz kamuflażu [Master of Disguise]

Z pewnością chodzi wśród nas nierozpoznany:
Jakiś fryzjer, sprzedawca, dostawca,
Farmaceuta, fryzjer, kulturysta,
Egzotyczny tancerz, szlifierz diamentów, wyprowadzacz psów,
Ślepy żebrak śpiewający: Panie, pamiętaj o mnie,

Jakiś dekorator wystaw sklepowych, fałszywy rozpalacz ognia
W fałszywym kominku, gdy matka i ojciec obserwują go
Z kanapy z zamarzniętymi uśmiechami,
Gdy ulica pustoszeje i nadchodzi czas
Dla przedsiębiorcy pogrzebowego, a ostatni kelner wraca do domu.

O, bezdomny staruszku, stojący w drzwiach
Z twarzą do połowy ukrytą,
Nawet nie wykluczam czarnego kota przechodzącego przez ulicę,
Naga żarówka kołysze się na drucie
W tunelu metra, gdy pociąg hamuje.

The New Yorker”, published in the print edition of the November 24, 2008

 

Listopad [November]

Krzyże niesione przez wszystkich ludzi
Które muszą nieść przez całe swoje życie
Teraz są bardziej widoczne
W tę ciemną i deszczową noc.

The New Yorker”, published in the print edition of the November 30, 2020

 

Mama miała nadzieję [My Mother Hoped]

Zabrać swoją maszynę do szycia
do grobu,
wierzę, że to zrobiła,
bo od czasu do czasu
nie pozwala mi zasnąć.

 

Do wynajęcia [For Rent]

Duży czysty pokój
bardzo słoneczny
z jednym karaluchem
chcącym pogadać o twoich kłopotach.

 

Nowy Jork [New York]

Nikt mnie nie widzi na twoich ulicach
Chociaż nadal tam jestem
Błąkam się i zatrzymuję
Zaglądam do pustych sklepów
I rozmawiam z samotnym gołębiem.

ostatnie trzy wiersze Charlesa Simica pochodzą ze stron internetowych Poetry Foundation (www.poetryfoundation.org)
przełożył Adam Lizakowski

Charles Simic (1938-2023) – amerykański poeta serbskiego pochodzenia. Jako nastolatek wyemigrował do Stanów Zjednoczonych z Jugosławii, pisał po angielsku, czerpiąc z własnych doświadczeń jako dziecko drugiej wojny światowej, tworząc wiersze o fizycznej i duchowej biedzie współczesnego życia. Uczył języka angielskiego i kreatywnego pisania na Uniwersytecie New Hampshire. Wielokrotnie nagradzany, w tym Nagrodą Pulitzera (1990), „grantem dla geniuszy” Fundacji MacArthura, Międzynarodową Nagrodą Poetycką Griffin i Nagrodą Wallace’a Stevensa.

Adam Lizakowski (ur. w 1956 r.) – poeta, tłumacz (m.in.: Boba Dyla­na, Al­le­na Gins­ber­ga, Lang­sto­na Hu­ghe­sa, Car­la Sand­bur­ga, Lao Tse, Wal­ta Whit­ma­na oraz wier­sze per­skie­go po­ety z XII w., Ru­mie­go), fotograf. Stu­dio­wał na Co­lum­bia Col­le­ge Chi­ca­go i Uni­wer­sy­te­cie Nor­th­we­stern w Chi­ca­go. W latach 1981–2016 mieszkał w USA, Meksyku, Austrii. Były wy­daw­ca kwar­tal­ni­ka „Dwa Koń­ce Ję­zy­ka” w Chi­ca­go oraz były re­dak­to­r na­czel­ny mie­sięcz­ni­ka „Ra­zem” ukazującego się w San Fran­ci­sco. Przez wie­le lat pu­bli­ko­wał wier­sze w pa­ry­skiej „Kul­tu­rze”. Ostatnio wydał tom poetycki Pieszycka księga umarłych (2022).

aktualności     o e-eleWatorze     aktualny numer     archiwum     spotkania     media     autorzy e-eleWatora     bibliografia     

wydawca     kontakt     polityka prywatności     copyright © 2023 – 2024 e-eleWator . all rights reserved

zachodniopomorski miesięcznik literacki e-eleWator

copyright © 2023 – 2024 e-eleWator
all rights reserved

Skip to content