TADEUSZ ZAWADOWSKI
A jeśli Chrystus powróci
boję się że jeśli Chrystus powróci — tak jak obiecał — nie będzie
miał Go kto przyjąć. będą organizować referenda albo obrady
w grupach i podgrupach sprawdzać czy jest
godzien zostać Zbawicielem. analizować pochodzenie pradziadka
i prababki po wszystkich możliwych liniach. badać kości
policzkowe kolor włosów oczu nawet DNA. staną po obu stronach
ulicy. będą wymachiwać transparentami za lub przeciw i nigdy się
to nie skończy.
a jeśli Chrystus powróci odejdę razem z Nim.
jaskinia
wyszedłem z jaskini ale na zewnątrz nie było już ludzi. na ścianach
pozostały tylko ich cienie. porozrzucane ogryzki idei. wszystko
okazało się nieprawdą. marzenia o wolności kolejnym niespełnionym
snem. błąkałem się po ulicach przepełnionych pustymi
hasłami niczym po olbrzymiej szatni pomiędzy porozwieszanymi
płaszczami i kurtkami. szukałem pośród nich choćby śladu
ludzkiego zapachu ale odnaleziony przypominał bardziej
zwierzęcy. olbrzymi megafon wzywał do akcji nieposłuszeństwa. drugi
formował szyki uzbrojonych robotów. wróciłem do jaskini i nazwałem ją
domem.
Odwołano koniec świata
koniec świata odwołano. można spokojnie wrócić
do domów usiąść przed telewizorem i wysłuchać
komunikatu o odwołaniu. kto nie wierzy może
przeczytać w gazecie. to jednak nie ma
znaczenia bo i tak nie ma chętnych do skończenia
z tym światem. nikt nie wie jak będzie na drugim
trzecim czwartym. zbyt wiele niewiadomych.
matematycy pogubili się w równaniach stratedzy
w opracowanych wcześniej planach walki z obcymi
i swoimi. mogą teraz wrócić do żon i dzieci
bo przecież koniec świata odwołano
Budzik z opóźnionym zapłonem
budzik z opóźnionym zapłonem wciąż tyka. nie śpię.
czuwam. w pokoju obok ktoś nerwowo szura
łapciami. też nie śpi. kto z nas pierwszy odnajdzie
zapalnik. kto uruchomi kto zgasi? słyszę kroki
pod drzwiami na ulicy. jedni czekają drudzy się kryją.
zdezorientowani jeźdźcy apokalipsy zatrzymali na chwilę
rumaki. podchodzę do nich i karmię je
suchym chlebem trzymanym na wszelki wypadek. może
to właśnie ten moment…
Gry wojenne
wojna przypomina małą dziewczynkę. przeskakuje z nogi
na nogę. z państwa na państwo. raz dwa trzy jutro
ty. dołączają chłopcy. zakładają polowe mundury. zamieniają
drewniane karabiny na wyrzutnie rakiet spady z jabłek
na granaty. rany malowane sokiem malinowym na kikuty rąk
i nóg. raz dwa trzy jutro dziesiątki tysięcy sierot i bezdzietnych
rodziców.
za jednym przyciskiem joysticka
Tadeusz Zawadowski (ur. w 1956 r.) — poeta, redaktor, krytyk literacki. Mieszka w Zduńskiej Woli. Tłumaczony na: angielski, bośniacki, chorwacki, grecki, łotewski, rosyjski, serbski, słoweński i włoski. Ostatnio wydał tomy poetyckie: raport z czasów zarazy (2021) i ptaki spadające w niebo (2023).
aktualności o e-eleWatorze aktualny numer archiwum spotkania media autorzy e-eleWatora bibliografia
wydawca kontakt polityka prywatności copyright © 2023 – 2024 e-eleWator . all rights reserved
copyright © 2023 – 2024 e-eleWator
all rights reserved